niedziela, 29 kwietnia 2012
again
Znów to samo. Rodzinna wycieczka - jedynym pocieszeniem możliwość podszkolenia się w robieniu zdjęć lustrzanka. I co? Oczywiście po zrobieniu jednego zdjęcia akumulator padł. Nom. Zostawiam fotki i spadam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz